Wrzucam tutaj, żeby nie śmiecić w wątku o 3 genie.
Byłem wczoraj w Suzuki w Krakowie, pomyślałem sobie, a tak zajżę..
Ponoć stara miłość nie rdzewieje i poszedłem troszkę, żeby sprowokować sytuację,
że wchodzę - patrzę - miłość odżywa i wychodzę z fakturą w ręce za nową haykę.
Stały w środku dwie , czarna i srebrna z czymś tam czerwonym chyba.
Z góry przepraszam za język, ale no ni chuja... moim zdaniem, podkreślam moim
tak zdupcyli skośnookie image tego motocykla, że żal dupe ściska. Troche wygładzili,
coś w rysach zaostrzyli, jak dla mnie masakra pomimo, że na zdjęciach wyglądają całkiem spoko, zwłaszcza białe to w porównaniu do 1 i 2 gen 3 cią można se w dupe wsadzić.
stare hayabusy są super , najnowsza jest tak brzydka, ze choć niewiem jak super by jeździła pierdole niechce.
Mam nadzieje, że nie dostana bana za ten wpis
przepraszam za słownictwo, musiałem to z siebie wyrzucić..
życze wszystkim miłego weekendu.

Czegoś nie rozumiem, kupiłeś i narzekasz ?!

Mnie się III generacja bardziej podoba od II generacji !
W końcu hajka nadrobiła zaległości wzorniczo i technicznie !
I generacja jak się pojawiła na rynku to była sensacja,
ale już II generacja wygląda jak face lifting , dobry ale
jednak face lifting !!!

Ja podobnie jak Mariusz uważam że wreszcie poprawili wzornictwo i technikę ale miałem 2 generację 7 lat i rozumiem że masz prawo do takiego zdania wszystko to kwestia to co się komu podoba i czego oczekuje

Nie zgodzę się że II gen to face lifting. Przecież to zupełnie inny silnik, inna skrzynia, inne zawieszenie. Nawet inaczej się na nim siedzi. Inne hamulce. Inne wtryski, inne ECU. Nawet felgi są inne, przełożenie inne,....Jaki to face lifting?

Jak to jaki ,głęboki facelifting !!!
Chodziło mi/nam o stylistykę samego moto,
a technicznie różnice faktycznie spore !

nie facelifting tylko kolejna generacja, tak 2 i jak 3.
Na temat gustów nie dyskutuje, ale moim zdaniem suzuki gdzieś się pogubiło
w stylistyce i to grubo. Jak zobaczyłem stojące gsx-s 1000gt albo gsx8 s to powiem szczerze że zgłupiałem.
Ktoś chyba na siłę próbował nawiązać do stylu bmw serii GS i - lub KTM'a, efekt jest żenujący.

Masz rację. GSX-S to jakaś pomyłka. Potwornie brzydkie i strasznie plastikowe. Zresztą wszystkie motocykle teraz robią na siłę w matowych lakierach i wygląda to ohydnie. Kolega ma nowego goldasa w niebieskim macie. Wygląda jak zabawka. Co do nowej hayabusy mi się podoba tył i to bardzo.